Lyrics
[Instrumental]
[Verse]
W słoneczny dzień pragnienie jest potrzebą wielką
Spot w ciemnych okularach, czerwony guzik z pętelką,
z wiatrem serfował po falach i z listem ES. O. ES. butelką
Do plaży dobił, okulary przetarł i na mapę zerknął
Z rozstaju dróg wyruszył nasłuchując więźniów głos.
Mknie przez plaże, zamki z piasku, odmienić przyjaciołom los
Zwinny wśród piasków, unika pułapek i walczy z czasem.
Spot nie zna strachu, zmęczenia, biega i skacze.
[Chorus]
Z każdym bonusem, czas szybko ucieka
To wzmacnia jego czujność, a pułapek unika z daleka.
Litery zbiera, które razem tworzą słowo,
Zwinny i szybki, często rusza głową.
[Verse]
unika ostrych muszli, przeskakuje nad krabami,
wypłasza je pstrykając rytmicznie palcami
Zbiera żetony, skacze z baniek na balony,
Wspina się po linach w porcie jak szalony
Wśród rur walczy z pająkami i szczurami,
Unika pułapek na myszy, chodzi kanałami.
Skacze po nenufarach walczył też z żabami,
wiele przygód miał już przed własnymi oczami
[Chorus]
Z każdym bonusem, czas szybko ucieka
To wzmacnia jego czujność, a pułapek unika z daleka.
Litery zbiera, które razem tworzą słowo,
Zwinny i szybki, często rusza głową.
[Verse]
unika ostrych muszli, przeskakuje nad krabami,
wypłasza je pstrykając rytmicznie palcami
Zbiera żetony, skacze z baniek na balony,
Wspina się po linach w porcie jak szalony
Wśród rur walczy z pająkami i szczurami,
Unika pułapek na myszy, chodzi kanałami.
Skacze po nenufarach walczył też z żabami,
wiele przygód miał już przed własnymi oczami
[Chorus]
Z każdym bonusem, czas szybko ucieka
To wzmacnia jego czujność, a pułapek unika z daleka.
Litery zbiera, które razem tworzą słowo,
Zwinny i szybki, często rusza głową.
[Verse]
W butelek labiryncie echo niesie tajemnice
Z uśmiechem pokonuje wyzwania w swym sprycie,
dotarł w każdy zakątek świata, powrót pociągiem w końcu
By do plaży wrócić na samym już końcu
I przyjaciele są wolni, dzięki bohaterowi, który w odsieczy nie ustaje
Tak kończy się opowieść Spota, który orzeźwienie daje,
W świecie pełnym przygód, gdzie każdy krok jak w bajce
Przynosi radość, pokrzepia serca w tej przygody walce.
[Verse]
W butelek labiryncie echo niesie tajemnice
Z uśmiechem pokonuje wyzwania w swym sprycie,
dotarł w każdy zakątek świata, powrót pociągiem w końcu
By do plaży wrócić na samym już końcu
I przyjaciele są wolni, dzięki bohaterowi, który w odsieczy nie ustaje
Tak kończy się opowieść Spota, który orzeźwienie daje,
W świecie pełnym przygód, gdzie każdy krok jak w bajce
Przynosi radość, pokrzepia serca w tej przygody walce.
[Epic instrumental outro]
[Fade out]
[End]