Blahaj i Dupin

[Verse] Blahaj to rekin, pluszowy szef kuchni, Z LGBT flagą, w morze się wtarza. Blah blah mówi, jak na disco party, Dupin delfin, to jego nałóg y’a. [Verse 2] Tęczowe płetwy, dumnie suną w dali, Blahaj i Dupin, para na fali. W delfinarium, oni królowie balu, Szalone rymy w rapie, przebijają skały. [Chorus] Blahaj mówi blah blah, Z Dupinem wpada w szał. Tańczą w głębinach fal, Miłości ich ocean. [Verse 3] Kiedy słońce siada, a morze uspokaja, Blahaj z Dupinem, kołyszą się na palach. Zabawa trwa nadal, w świetle księżyca, Uścisk ich płetw, aż kra sprawa pęknie. [Verse 4] Teczkowe akrobacje, taniec w ich genach, Blahaj i Dupin, to podmorski sen wiary. Tutaj świata marginesy, nie mają miejsca, Tu każda fala, to hymn miłości bez końca. [Chorus] Blahaj mówi blah blah, Z Dupinem wpada w szał. Tańczą w głębinach fal, Miłości ich ocean.