Lyrics
[Epic instrumental intro]
[Verse]
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Ma niedola się zaczęła
W samym środku lata,
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Na przeciągu jadłem loda
I złapałem katar.
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Moja mama mi zrobiła
Napar z różnych ziółek,
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Jak po ziołach tych kichnąłem,
Książki zwiało z półek.
Wzdycham groźnie, nos mi rośnie,
Kicham coraz głośniej,
Mamma mija, lato mija,
Ale katar coś nie...
[Chorus]
(Auu...)
Batko świenda!
(Auu...)
Nie wytrzybab...
(Auu...)
Katar to ogrobny żywioł...
[Verse]
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Zaraziłem już rodzinę,
Kota oraz ryby,
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Kicha mama, kicha tata,
Wylatują szyby.
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Od kichania lecą szyby,
Stąd przeciąg co chwilę,
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Od przeciągów katar rośnie:
Perpetuum mobile...
Wredny żywioł atakuje,
Męczy niesłychanie,
Nie dość, że zdrowie rujnuje,
Niszczy nam mieszkanie...
Wzdycham groźnie, nos mi rośnie,
Kicham coraz głośniej,
Mamma mija, lato mija,
Ale katar coś nie...
[Chorus]
(A łuu...)
Batko świenda!
(A łuu...)
Nie wytrzybab...
(A łuu...)
Katar to ogrobny żywioł...
[Verse]
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Zaraziłem już rodzinę,
Kota oraz ryby,
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Kicha mama, kicha tata,
Wylatują szyby.
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Od kichania lecą szyby,
Stąd przeciąg co chwilę,
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Od przeciągów katar rośnie:
Perpetuum mobile...
Wredny żywioł atakuje,
Męczy niesłychanie,
Nie dość, że zdrowie ruinuje,
Niszczy nam mieszkanie...
[Chorus]
(A łuu...)
Batko świenda!
(A łuu...)
O bój losie!
(A łuu...)
Mam go już po dziurki w nosie!
(Mamma mija! Mamma mija!)
Już znajomych nie mam prawie!
(Mamma mija! Mamma mija!)
Nie mam kumpli i dziewczyny!
(Mamma mija! Mamma mija!)
Tylko mam te oczy łzawe!
(Mamma mija! Mamma mija!)
Tylko nos mam bardziej siny!
[Outro]
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Bab chusteczkę zasbarkadą
Wszystkie cztery rogi,
Kto bnie kocha, kto bnie lubi,
Kto bnie pocałuje?
(A fuj!)
[Fade out]
[End]
Wredny żywioł atakuje,
Męczy niesłychanie,
Nie dość, że zdrowie ruinuje,
Niszczy nam mieszkanie...
[Chorus]
(A łuu...)
Batko świenda!
(A łuu...)
O bój losie!
(A łuu...)
Mam go już po dziurki w nosie!
Mamma mija! Mamma mija!
Już znajomych nie mam prawie!
Mamma mija! Mamma mija!
Nie mam kumpli i dziewczyny!
Mamma mija! Mamma mija!
Tylko mam te oczy łzawe!
Mamma mija! Mamma mija!
Tylko nos mam bardziej siny!
[Outro]
(A-psik, a-psik!
A-psik, a-psik!)
Bab chusteczkę zasbarkadą
Wszystkie cztery rogi,
Kto bnie kocha, kto bnie lubi,
Kto bnie pocałuje?
A fuj!
[Fade out]
[End]