Klatka Żelaza

[Verse] Wojownik Galen Mocarz niezłomny Siedzi w klatce Obcięte ręce Nogi Chłopi złoto zabrały Jego dumę skrócą Lecz w sercu płonie gniew Nie przestanie walczyć [Verse 2] W nocy drwiny płacze W ciasnym więzieniu Żelazne kajdany Krzywdę mu czynią Lecz dusza nieugięta Nie zginie nigdy Wróg nie znał błędu Wzbija się jak orzeł [Chorus] Klatka żelaza Ogranicza jego siłę Galen – wojownik Walczy jak lew Śmiały i dziki Słychać jego ryk Zemsty krew W nim płonie jak ogień [Chorus] Klatka żelaza Ogranicza jego siłę Galen – wojownik Walczy jak lew Śmiały i dziki Słychać jego ryk Zemsty krew W nim płonie jak ogień [end]